Szanowni Państwo
Bardzo ważne
Mamy lato a wraz z nim sezon na remonty. Niestety radosna twórczość pseudo „fachowców” naraża nas wszystkich na problemy i koszty. Dewastują i brudzą windy, klatki schodowe. Niszczą samozamykacze i co najważniejsze oczekują, że worki z gruzem i inne śmieci zostaną wywiezione za pieniądze wszystkich mieszkańców danego budynku .
Szczególną patologią są ekipy remontowe tzw. fliperów, którzy kupują mieszkania na handel. Czyszczą mieszkania z wszelkich sprzętów, to znaczy: mebli, dywanów, muszli klozetowych. Wystawiają to kiedy im się podoba do gabarytów i później sterty rupieci leżą prawie miesiąc do następnej wywózki. Mieszkańcy mają „slamsy” pod oknami, a taki handlarz ciężka kasę. I jeszcze śmieje się, że zaoszczędził kilkaset złotych na wywózce i naciął kolejnych naiwnych (mieszkańców danego budynku) na kasę.
Prosimy informujcie Państwo zawczasu, na bieżąco w dobrze pojętym własnym interesie o tego typu sytuacjach. Jeśli ktoś zarabia kilkadziesiąt tysięcy na odsprzedaży takiego mieszkania, to niech wyda kilka stówek, żeby po sobie posprzątać.
Musimy eliminować przejawy patologii w zarodku zanim się rozpanoszy. Mieszkanie sprzedadzą i „ciężką kasę” zgarną, a my zostaniemy z tym całym dziadostwem i bałaganem który pozostawią.
Są też remonty mieszkańców i tutaj chcielibyśmy zwrócić uwagę na wystawianie mebli i sprzętów na korytarze klatek schodowych. Prosimy taki stan ograniczać do niezbędnego minimum, gdyż jest to niezgodne z przepisami p.poż i może się skończyć dolegliwym mandatem.
U W A G A
Bardzo ważne
Zbliża się nieuchronnie okres kanikuły, urlopów i wyjazdów. Jedni maja nadzieję na wypoczynek inni natomiast okazję do wzbogacenia się cudzym kosztem. Niby każdy z nas ubezpiecza mieszkanie, ale nie sposób ubezpieczyć przed ogromnym bałaganem i niekiedy bardzo dużymi zniszczeniami w wyniku poszukiwania, przez włamywaczy, gotówki czy też kosztowności. Co z tego, że być może Policja znajdzie złodzieja skoro jest coś co jest nieprzeliczalne na pieniądze, tym czymś jest utrata poczucia bezpieczeństwa. Po takim zdarzeniu jak włamanie z kradzieżą nikt nie czuje się bezpiecznie. Ktoś powie, są alarmy ale można je zneutralizować. Natomiast jest sposób, lepszego nikt nie wymyślił. Najlepszym systemem antywłamaniowym i antykradzieżowym jest nasz sąsiad czy sąsiadka, nawet jeśli wydawać się może nazbyt ciekawski. Tak właśnie sąsiad, który jak zobaczy obcych otworzy drzwi, zapyta „pan do kogo” przyglądnie się, a nawet zadzwoni na Policję. Szanujmy swoich sąsiadów. Dobry sąsiad to wartość sama w sobie.
A piszę bo wiem, że chociaż z sąsiadem się nie kochamy, ale bardzo go szanuję i jestem mu wdzięczny.